Spotkanie informacyjne

okular

W najbliższą środę, tj. 26.08.2009, o godz. 16:30 na ulicy Kasprzaka 29/31 odbędzie się spotkanie informacyjne Zarządu Prestige-Taxi z taksówkarzami rozważającymi możliwość zmiany "barw" korporacyjnych. Na spotkaniu obecny będzie m.in. p. Marek Laris, który wraz z Prezesem przedstawi szerzej plany rozwoju firmy i szczegółowe warunki współpracy z nowymi kierowcami. Zapraszani są posiadacze mercedesów W210, W211, W220 i Vito, także w kolorach innych niż czarny i srebrny.
Pierwszych 50-ciu kierowców, którzy podpiszą umowy (również po 31 sierpnia) zostanie zwolnionych z wpisowego oraz bazy za pierwszy miesiąc.

Zapraszamy!

Pavulon

Nikt nic nie pisze jak było, jakie rewelacje czy cokolwiek ... Rolling Eyes

Był ktoś

Jakiś skrócik Question

Bom ciekaw bardzo ... Very Happy

Kingpin

ATBCK

A kto to jest pan Marek Laris?

Cowboy

Taki sam pan co Jan Kowalski, czy Nowak, tyle że ów Marek Laris zna się na branży taksówkowej i nie zadaje głupich pytań jak TY.

ATBCK

A czy nie można odpowiedzieć w sposób miły?
Spytałem, bo nigdy o nim nie słyszałem i 80% taksówkarzy warszawskich pewnie też.
Ludzie, szanujmy się, czy tutaj tak jak na forum sawy tez chcecie się wyzywać i pluć na siebie?

lolo hiszpan

Widocznie Cowboy w swoim ślepym uwielbieniu do w/w nie uznaje, że ktoś mógł o nim nie słyszeć.

Cowboy

No może i nie do końca grzecznie się zachowałem Sad

Przepraszam Embarassed

Tak jak hiszpan napisał, uważałem że nie ma osoby wchodzącej na forum taksówkowe, która nie znała by Marka Larisa.
Może zbyt dalekosiężne wnioski wysnułem. Jeszce raz sorry Embarassed

Natomiast co do uwielbienia - myślę, że to stwierdzenie również jest nieco przesadzone.
Uwielbienie to ja mam od dawna - ale do pieniędzy, a za dyrektorstwa p.Marka jakoś pieniądze zarabiałem, i może nie miałem kokosów, ale była praca i nie trzeba było stać po 4 godziny dłubiąc np. w nosie.
Były oczywiście i takie dni w których była ogólna kicha, ale to było w sumie sporadyczne i wtedy całe miasto stało.
Ktoś kiedyś powiedział, że " JAK SAWA I MPT MA KATAR- TO RESZTA MA ZAPALENIE PŁUC "
I to była prawda.
A teraz wydaje mi się że to Sawa ma zapalenie płuc a reszta tylko katar.
No cóż- ale to tylko moim zdaniem.
może ja się nie znam..............

lolo hiszpan

Niestety Cowboy masz rację, powoli całe to taksówkowanie staje się jednym wielkim katarem. Na domiar złego jest to katar sienny z którego ciężko jest się wyleczyć.

okular

Panowie, jeśli chodzi o pana Larisa, to należałoby poświęcić mu cały długi wątek, a zamieszaniu, które wprowadził obietnicą przejścia do Prestige'a kolejne cztery... Jak wszyscy już wiedzą, nie było go na spotkaniu, które zorganizowaliśmy pod koniec sierpnia. Nie ma i nie będzie go w Prestige'u. W dalszym ciągu prężnie działa w Ele i oby mu Adaś lekkim był...

lolo hiszpan

nawet nie będę tego komentował, ale plotka zrobiła więcej złego niż dobrego mogła ewentualna współpraca

Artur'79

Myślę że teraz nie powinno być przynajmniej wątpliwości na temat tego, czy właściciel Ele ma coś wspólnego z Prestige... co do pana Marka, to spotkał mnie spory zawód... okazał się być mało poważnym człowiekiem, w każdym razie tak wygląda to z punktu widzenia faktów o których mi wiadomo.

Mnie tylko ciekawi, czy autentycznie chciał coś zrobić w Prestige ale został - nieważne czym - zatrzymany w Ele, czy też była to od samego początku jakaś dziwna gra, tak by przez swojego rodzaju zwodzenie firmy Prestige spowodować aby jak najdłużej była ona pozbawiona doświadczonego handlowca.

Jakie by nie były przyczyny tego wszystkiego, szkoda że aż tak długo trwało wyklarowanie się sytuacji ewentualnej współpracy pana Marka z firmą Prestige. Straty są do odrobienia bo nikt nie jest niezastąpiony, ale i tak trudno pisać teraz o tym na spokojnie.

lolo hiszpan

Może teraz niektórzy otworzą wreszcie oczy i zweryfikują swoją ocenę.

Artur'79

Z drugiej strony, jakie były tego wszystkiego dokładne kulisy nie wie tak naprawdę nikt z nas tu piszących. Ja wiem tylko, że pan Marek obiecywał że będzie, a go nie ma, wiem też że w 60 % swoją decyzję o odejściu z Sawy oparłem na założeniu, że tu będzie.

Firmę można oczywiście rozruszać i bez jego obecności, ale fakt pozostaje faktem, że jego posunięcia w całej tej sprawie nie były do końca przemyślane i uczciwe wobec ludzi, którzy mu uwierzyli.